Czy dotykanie brzucha w ciąży jest bezpieczne? W jakich przypadkach tego nie należy robić? Na pytanie czytelniczki 1 min. Martyna Szopa-Krupińska Kłucie w jajniku i ból w dole brzucha – zapalenie przydatków w ciąży. Bolesne jajniki w ciąży mogą wskazywać na zapalenie przydatków (zapalenie jajników i jajowodów). Stan zapalny może dotrzeć do jajnika/jajowodu z 3 źródeł – przez krew, przez styczność np. z jelit lub tą samą drogą co plemniki. Ten ostatni schemat W skrócie. Ból brzucha na początku ciąży najczęściej jest objawem powiększającej się macicy i wówczas nie powinien być powodem do niepokoju. Dolegliwości bólowe mogą jednak mieć związek z poronieniem, odklejeniem się łożyska, a także innymi chorobami niezwiązanymi z ciążą. Kobiety w ciąży powinny skonsultować z Od 15. tygodnia ciąży waga ciężarnej wzrasta o około pół kilograma tygodniowo. Organizm kobiety ciężarnej ma zadanie zaopatrywać w krew także płód, dlatego w jej naczyniach krwionośnych wzrasta ilość krwi krążącej. Z tego powodu ciężarna może odczuwać szybsze i wyraźniejsze bicie serca. Nie ma podstaw do niepokoju Wysłany: 13 października 2013, 18:45. Ja też czytałam w necie, że bóle okresowe we wczesnej ciąży są normalne, a ginka powiedziała mi, że jeżeli takie poczuję, to mam od razu jechać na IP. Nie zapytałam czy tylko w moim przypadku tak jest czy dotyczy to każdej kobiety. Vay Tiền Online Chuyển Khoản Ngay. Rekomendowane odpowiedzi Gość more111 Zgłoś odpowiedź czy poprzez dotykanie penisem warg sromowych i pochwy mozna zajsc w ciaze? wytrysku raczej nie bylo ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź raczej ?! bo wiesz przy wytrysku jest najpierw taki płyn który zawiera plemniki. Ale raczej nie bo plemniki musza być dosć głęboko wprowadzone ;P jak co to po 14 dniach należy wykonać test ciażowy :) następnym razem uważaj :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Komercha Zgłoś odpowiedź jeśli nie było penetracji to raczej szanse są małe. Jeśli była to ryzyko ciaży jest bo w preejakulacie ( płyn przed wytryskiem wydzielający się z penisa) mogą być żywe plemniki zdolne do zapłodnienia komórki jajowej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość more111 Gość Zaza. Zgłoś odpowiedź napisz ile trwa Twój cykl ?Bo wtedy będzie można wyznaczyć dni płodne ( przynajmniej w przybliżeniu) Cytuj Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu Nigdy więcej nie zatruwaj słów gorycz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość jaaanooo Zgłoś odpowiedź roznie z tym bywa ostatnio dostalam po 36 dniach okresu a teraz wypada mi pojutrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź jesli obawiasz się ciąży to w dniu spodziewanej miesiączki możesz zrobić test ciążowy Cytuj Gdy wabi cię ognik, idź za nim. Być może zabrniesz na manowce, ale nigdy nie będziesz sobie wyrzucać, że może była to Twoja Gwiazda. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź i co jesteś w ciąży? Cytuj Kto walczy, może przegrać. Kto nie walczy, już przegrał. Bertold Brecht Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Dzien dobry mam takie pytanie do Pani czytam i czytam to forum ale jakos nie moge znalexc odpowiedzi na swoje pytanie otoz siedzialam ze swoim chlopakiem siedzielismy wszyscy byla nas taka spora grupa siedzilismy w samochodzie i w pewnym momencie ja mialam dresy bielzine i podpaske taka duza always night bo wedlug mocihw yliczen mam dostac w poniedzialek okres mowilam mojemu temu chlopakowi ze nie chce wpolzyc ze na to nie jestem po propstu gotowa i w pewnym momencie on wlozyl mi swoja reke wlasnie nie wiem napewno pod spodnie ale beizline mialam taka no normlana nie zadne strinig ale taka cienka i chyba nawet wlozyl reke pod bielizne na pewno trzymal mi na prawym posladku i boje sie bo po tym co zrobil ja byma w takim stresie szkoku ze wgl tak zrobi mnie zamurowalo i jestem pewna ze trzymal mi reke na prawym posladku ale boje sie bo no nie wim=em mnie az zamurowalo ze co jesli dotknal tych miejsc a wczeniej bym siku i bylismy na dworze wiec nie ma gdzie rak umyc czy cos i boje sie ze czy moglo dojsc do zaplodnienia zakladajc ze dotknal mi tych miejsc ja siedzialam mu wwtedy na kolanach to wie Pani no nie wiem jak to opsiac ja bylam samym tym faktem ze doktnal mnie tak przjete ze no nie wiem ale ze co jesli nie trzmal mnie tylko za posladek tylko dotknal mnie palcami tam ale wtedy poczul podpaske i wgl. Wiem ze to moz esie wydawac glupie ale ja kilka razy w przeszlosci bylam stawiana w takiej sytacji i myslam ze umiem juz stawiac granice i myslalam ze umiem az do tego monentu kiedy wlasnie wlozyl mi reke i trzymal za posladka i wlasnie teraz zaczelam sie obawiac wlascie odkad zabral ta reke zaczelam sie obawiac ze moze am tez dotknal mi swoimi rekami a ze byl siku nie bylo gdzie umyc moze nie wiem wczeniej prze wyjsciem z chlopakami bo byl w domu wczesniej i z kolegami ale w domu blo jego sotra ze moze zrobil sobie dobrze plemnik zostaly i na nasyzm spotkaniu jak tak mi zrobil to ze moze doszlo do zaplodnienia i jakie jest ryzko ciazy ? bo slowo daje ze na prawde nie wiem ale akurat tego jestem pewna ze trzyal mnie zaprawy posladek i jak o tym mysle i wgl coraz bardziej zaczynam sie obawiac ze moze dotknal mnie tam i zakadaja ze doktnal mnie tam a byl wczeniej siku rak nie umyl jakie jest i czy spore jest ryzko ciazy ? Sexu pettingu nic z tych rzeczy nigdy nie robilam nie wiem wiem ze przed sam dotykk chyba nawet nie jest od zaplodnienia ale wiem ze musi byc nasienia to w sumie nie wiem bo przeciez sexu chyba wczensiej nie uprawialm nie zdradzibym tym bardziej ze chyba byl w domu i wgl chyba z e wdomu robil sobie ale jego siotra tez byla i wgl chodzi o to ze ja bylam w takim szoku ze nawet nie wiem czy trzymal mnie tylko za posladek czy jeszcze poszedl dalej ale to poczul by podpaske nie wiem ale zkadajac nie poszedl dalej bym siku nie umyl rak to czy spore jest ryzko ciazy i zaplodnienia. Prosze o pilna pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Lawendowa Zgłoś odpowiedź nie bój się przez pośladek nie można zajść w ciążę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Orzech laskowy Zgłoś odpowiedź Lawenda ma rację w żadnej przez ciebie opisanej sytuacji nie mozna zajść w ciążę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi 10:31 Kobiety w ciąży twierdzą, że gdy tylko ich brzuch staje się widoczny, ludzie tracą wyczucie i zaczynają zachowywać się nietaktownie. Oto ranking najbardziej irytujących rzeczy, które można powiedzieć ciężarnej... Ciężarna i koledzy fot. Shutterstock Miejsce 12: To pytanie jest tak nietaktowne, że to prawie zabawne! Umieszczamy je na 12. miejscu tylko dlatego, że pada najrzadziej z wszystkich zebranych w tym zestawieniu komentarzy. Można odpowiedzieć przewrotnie, że jest dwóch potencjalnych kandydatów albo że nie mamy pojęcia, bo impreza była naprawdę szalona, ewentualnie obrazić się i kazać rozmówcy zająć się własnymi sprawami. Najczęściej jednak reakcją ciężarnej jest po prostu zdziwienie, że ktoś w ogóle odważył się zadać tak niedyskretne pytanie. - Mój mąż pracował przez rok za granicą i rzadko się widywaliśmy - opowiada Monika. - Kiedy pojechałam do niego w odwiedziny na długi weekend, traf chciał, że zaszłam w ciążę. On jeszcze miał kontrakt na pół roku więc przez część ciąży obnosiłam swój brzuch samotnie. To niewiarygodne ile osób zapytało mnie czy to mój mąż jest ojcem i czy nie ma żadnych wątpliwości w tej kwestii! Ciążowe zachcianki fot. Shutterstock Miejsce 11: Jednym z przejawów tego, że kobieta w ciąży staje się własnością publiczną, jest zainteresowanie otoczenia jej dietą. Nadmierne, należałoby nadmienić. Nagle wszystkie ciotki i wujkowie chcą wiedzieć, co ciężarna jada i w jakich ilościach, rozprawiają o zachciankach i nieustannie pytają, czy woli słodkie (znaczy, że dziewczynka będzie), czy kwaśne (niechybnie chłopak!). Najgorsze jest jednak uporczywe przypatrywanie się temu, co akurat jemy i pytanie, czy to dozwolone w ciąży i czy na pewno nie szkodzi dziecku. Ciężarna musi się liczyć z tym, że na każdym spotkaniu rodzinnym będzie musiała tłumaczyć, że ma pozwolenie na wypijanie filiżanki kawy dziennie i przekonywać, że naprawdę nie musi jeść za dwoje... dotykanie ciążowego brzucha fot. Shutterstock Miejsce 10: Ach, to nieustanne dotykanie ciążowych brzuchów! Wiele kobiet oczekujących dziecka naprawdę tego nie lubi, zwłaszcza, że spora grupa osób nawet nie pyta o pozwolenie, tylko od razu wyciąga ręce w wiadomym kierunku! Kindddzia pisze o tym na forum "Savoir-vivre" i prosi o radę - wybiera się z wizytą do rodziny i nie wie, jak wybrnąć z sytuacji, gdy ktoś będzie chciał dotykać jej brzucha: "Jestem w ciąży, już bardzo widocznej i nie życzę sobie, żeby ktoś poza lekarzem i moim mężem, 'obmacywał' mnie po brzuchu. Wychodzę z założenia, ze ja np. teściowej po tłuszczyku nie głaszczę i nie chcę, żeby Ona mnie głaskała, moje ciało, mój brzuch, koniec kropka. A ona jest jedną z niewielu osób, które MUSZĄ i nie mają najmniejszego zamiaru zapytać chociaż czy mogą". wybór imienia dla dziecka fot. Shutterstock Miejsce 9: Z jakiegoś powodu ludzie uważają, że dopóki dziecko jest w brzuchu to mogą jawnie komentować wybór imienia i informować przyszłych rodziców, że imię, które wybrali jest: a) brzydkie, b) dziwne, c) zbyt pospolite. Po porodzie z reguły negatywne komentarze cichną, choć nie zawsze. Niektórzy rodzice po prostu nie informują ludzi o swoim wyborze, czekają do urodzenia dziecka. jl101 miała już syna i spodziewała się drugiego dziecka, gdy napisała na forum "Wszystko o imionach": "Na razie mamy wybraną Elżbietę, ale jakoś wszyscy naokoło dziwnie na to imię reagują. Co prawda babcie na Olka tez biadoliły, ale to już po fakcie, bo decyzja o imieniu zapadła 3 dni przed porodem więc nie miało to wcale wpływu na naszą decyzję, a teraz niby otwarcie tej Eli nie krytykują, ale miny mówią same za siebie i zaczęliśmy się zastanawiać i jesteśmy w kropce". płeć dziecka fot. Shutterstock Miejsce 8: Płeć przyszłego dziecka to dla otoczenia prawdziwa kopalnia pomysłów na niestosowne komentarze. Jednym z nich jest właśnie "To następnym razem będzie dziewczynka/chłopiec, co?" albo "OOO, musicie być rozczarowani, drugi chłopak/druga dziewczynka!". Równie irytujące są stwierdzenia typu: "O, dziewczynka będzie? No to dla tatusia! Niech się pani nie martwi, następnym razem może uda się chłopak! Dla mamusi!". Magda, mama trójki chłopców, opowiadała, że miała naprawdę dość pełnych współczucia komentarzy, że "znowu się nie udało" i "znowu chłopak". - Ludzie naprawdę mnie pocieszali! - mówi, wciąż dziwiąc się, że to naprawdę miało miejsce. późna ciąża fot. Shutterstock Miejsce 7: "Dzieci mają dzieci, do czego to doszło!", "Teraz kobiety tak staro mają dzieci, a później nie mają siły się nimi zajmować!" - to tylko dwa hasła na temat wieku ciężarnej, które usłyszałam w poczekalni szpitalnej. Kobiety, które młodo wyglądają czują się często zgnębione komentarzami na temat swojego wieku: - Musiałam ciągle tłumaczyć, że mam 23 lata i męża, a dziecko było planowane. To było okropne, naprawdę - opowiada Ania. Marva napisała na forum: "Te ludzkie spojrzenia i reakcje same się rzucają w oczy, nawet mimo tego, że się nimi nie chcemy przejmować. Ja mam 24 lata, ale zawsze wyglądałam na sporo młodszą, jestem w 22 tc i mój brzuszek jest już dosyć zauważalny. Czasem też widzę jak ktoś zerka najpierw na brzuch, potem szybciutko na palec czy mam obrączkę, aż się nie chce myśleć, co by było, jakbym tej obrączki nie nosiła". ciąża fot. Shutterstock Miejsce 6: Z kategorii "Szczyt niedyskrecji": "O, jesteś w ciąży! Planowane?". Nie wszyscy mają ochotę odpowiadać na takie pytania, a ich zadawanie jest mocno nietaktowne. - Zaszłam w drugą ciążę 18 miesięcy po urodzeniu pierwszego dziecka. Chcieliśmy mieć małą różnicę wieku między dziećmi. Chyba każdy pytał czy to wpadka! Łącznie z położnikiem w szpitalu! - opowiada Iwona. hormony ciążowe fot. Shutterstock Miejsce 5: Kobiecie w ciąży nie wolno się zdenerwować lub wzruszyć, bo od razu słyszy protekcjonalne uwagi o hormonach ciążowych. Czasami można odnieść wrażenie, że ludzie uważają ciężarne za infantylne istoty, które na 9 miesięcy tracą zdolność racjonalnego myślenia. W porządku - hormony potrafią szaleć i wpływać na nasze zachowanie, ale prosimy traktować nas poważnie i nie wtrącać w naszą gospodarkę hormonalną! Zachodząc w ciążę kobieta nie przestaje być dorosłym człowiekiem, który może brać odpowiedzialność za swoje życie i emocje, zapewniam. chłopiec czy dziewczynka? fot. Shutterstock Miejsce 4: Jednym z ulubionych zajęć osób postronnych jest odgadywanie płci dziecka po wyglądzie i zachowaniu ciężarnej. Ciąża to okres, w którym kobiety są najczęściej mocno wyczulone na punkcie swojego wyglądu więc popularne stwierdzenia typu: "Od razu widać, ze to dziewczynka, bo zabiera mamie urodę!" są naprawdę niedelikatne. "Na pewno będzie chłopiec, bo tak wyładniałaś w ciąży" - też nie jest szczytem taktu, chyba nie trzeba wyjaśniać dlaczego? Mnie bardzo drażniły pełne niedowierzania hasła: "O, ale na pewno ma być dziewczynka? Bo taki okrągły brzuszek to na chłopca!" - miałam wrażenie, że wygłaszający takie kwestie ludzie są w 100% przekonani, że lekarz się pomylił i tylko czekają na mój poród, żeby móc powiedzieć tryumfalnie: "A nie mówiłam?!". Nie było pomyłki, urodziłam córkę, ale wciąż mam wrażenie, że kilka osób miało mi to za złe - bo jak można zadawać kłam wierzeniom ludowym?! Miejsce 3: Rozmowa z kobietą w ciąży jawi się niektórym jako zaproszenie do opowiadania strasznych historii o wielogodzinnych, bolesnych porodach i pytanie przyszłych mam czy boją się rodzić (ton obowiązkowo pełen współczucia i oczekiwania na potwierdzenie). Otóż prawda jest taka, że kobiety najczęściej rzeczywiście się boją, zwłaszcza, gdy jest to pierwsza ciąża - to naturalne, że nieznane wywołuje niepokój. Historie mrożące krew w żyłach naprawdę nie pomagają! To samo dotyczy opowieści o porodach bez happy endu. Nie idźcie tą drogą! Ciąża fot. Shutterstock Miejsce 2: Pisaliśmy już o tym, że kobiety w ciąży są szczególnie wrażliwe w kwestii swojego wyglądu? Otóż są. Duży brzuch nie stanowi zaproszenia do pytań o ciążę mnogą! Prawdopodobieństwo, że trafimy, pytając czy to bliźnięta jest niewielkie, natomiast szansa, że ciężarnej zrobi się przykro - spora... Zakłada się, że pilotaż będzie trwał rok. Mają do niego przystąpić 1-3 szpitale w każdym województwie. Do programu mogą przystąpić lecznice, które przyjmują minimum 600 porodów rocznie. fot. Shutterstock Miejsce 1: Kolejnym pytaniem z serii nietaktownych komentarzy dotyczących wielkości brzucha jest sugerowanie, że termin porodu musi być bardzo blisko. Niekoniecznie, moi drodzy. Sam duży brzuch nie musi oznaczać, że rodzimy dzisiaj! Mam znajomą, która słyszała takie pytanie już w piątym miesiącu ciąży. I przez kolejne cztery. Miło, prawda? Kilka miesięcy odpowiadania przecząco na to samo nietaktowne pytanie i zastanawiania się, co z nią jest nie tak, że ma tak duży brzuch, iż wszyscy czują się w obowiązku pytać o datę porodu! Na pocieszenie pozostaje informacja, że takie rzeczy przytrafiają się również celebrytom: Jessica Simpson na przykład musiała często tłumaczyć się z tego, że nie spodziewa się bliźniąt i że nie będzie lada moment rodzić. Zasada jest prosta - wystarczy wykazać się odrobiną empatii i nie mówić rzeczy, których sami nie chcielibyśmy usłyszeć będąc na miejscu kobiety w ciąży! Zobacz także: 10 najdziwniejszych zachcianek ciążowych W momencie 'pojawienia' się brzucha ciężarna może usłyszeć pochwały na temat swojej urody i przy okazji usłyszeć pytanie: czy mogę pogłaskać? Za mną 5 miesiąc! Nie wiem nawet kiedy to zleciało, ale mam wrażenie, że czas leci jak zwariowany :) Za dużo w figurze się chyba nie zmieniło, właściwie zmiany dostrzegam głównie w mym wciąż rosnącym brzuszku. Nawet mój luby dostrzega, że z dnia na dzień jest coraz to większy ;) A skoro On widzi - widzą go też inni. Zdarza się, że ktoś pogłaszcze mnie po brzuszku pytając jak zdrowie, jak się czujemy. W sumie to miłe, ale czy zawsze na miejscu? Brzuch głaskałam od momentu kiedy tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży. W końcu pod sercem zrodziło się nowe życie! Z czasem stało się to moją codziennością - chciałam wyczuć pierwszy ruch, zacząć rozróżniać czy mój mały chłopiec mnie kopie czy może ma czkawkę. Cudowne uczucie :) (już dziś wiem, że będę za tym baaardzo tęsknić choć czasem potrafi być boleśnie). Zdarzyło się, że ktoś pogłaskał mnie po brzuchu gratulując, pytając o zdrowie i 'czy kopie' :) Czy było to dla mnie oburzające bądź niekomfortowe albo czy byłam zaskoczona ? Nie ! wręcz przeciwnie było mi miło, że najbliżsi cieszą się razem ze mną. Ale.. No właśnie.. zawsze jest jakieś ale i tym razem również. Może być to irytujące i mamy prawo sobie tego nie życzyć jeśli takowej sytuacji dopuszcza się osoba dla nas obca. (tak należę do tego grona osób, które byłoby zniesmaczone gdyby np. zrobiła to sąsiadka mamy ;) Brzuch to taka sama część ciała jak noga czy też ręka. Nie każda przyszła mama lubi jak się ją dotyka i ma prawo do odrobiny prywatności. Dlaczego? A no chociażby dlatego, że nie każda ciąża jest zdrowa. Głaskanie brzucha w ciąży zagrożonej nie jest wskazane, ponieważ może to spowodować skurcze niepożądane. A więc pytajmy! Wtedy wszystko będzie jasne i unikniemy niepotrzebnego zdenerwowania przyszłej mamy :) Nie wiedzieć czemu, brzuch ciężarnej zawsze budzi spore zainteresowanie, dodatkowo w społecznej świadomości ma status: dotykaj śmiało. Często bez pytania o zgodę, traktując ten gest jako naturalne prawo i przywilej, ludzie głaszczą brzuszek. Tymczasem dla wielu kobiet stanowi to przekroczenie granic. Jak sobie z tym radzić? Ciąża to niezwykły czas w życiu kobiety. Dziewięć miesięcy tak naprawdę mija niesamowicie szybko, a z każdym dniem brzuszek mamy staje się coraz większy. Przyszła mama wie, że tam, w środku, rodzi się nowe życie, wiec głaszcze swój brzuszek, rozmawia z nim i dotyka tylko ciężarna gdzieś się pojawia, słyszy komplementy i dostaje gratulacje z powodu powiększającej się rodziny, często pojawia się też pytanie: czy mogę pogłaskać? Dlaczego inni czują potrzebę dotykania brzucha ciężarnej?- Dziecko w społeczeństwie często postrzegane jest jako dobro całej wspólnoty, budzi wiele pozytywnych emocji, w sposób naturalny uruchamia uczucie troski, opieki, zainteresowania. Dotknięcie brzucha może być pewną formą nawiązania kontaktu, gestem przywitania się z dzieckiem - tłumaczy Kamila Szyntar, psycholog. - Dodatkowo w kulturze zakorzeniony jest pewien przesąd mówiący o tym, że dotknięcie brzucha wiąże się z przekonaniem o możliwości szybkiego zajścia w ciążę. Niesie też obietnicę szczęścia - wyjaśnia, zazwyczaj na okazywanie czułości czy zbliżenie większe niż uścisk dłoni pozwalamy jedynie najbliższym. Jeśli robi to ktoś obcy, możemy odczuwać dyskomfort. Ręka sąsiadki czy szefa na ciążowym brzuchu to przekroczenie pewnej sfery intymnej, które dla wielu kobiet jest nieprzyjemnym Każdy człowiek posiada umowne granice wokół siebie - intymną, osobistą i społeczną. Przekroczenie sfery intymnej poprzez pogłaskanie czy dotknięcie brzucha dla wielu ciężarnych jest nieprzyjemnym doświadczeniem. Kluczowe wydaje się uzyskanie zgody ciężarnej kobiety na dotknięcie jej brzucha - podkreśla. - Jednak nie wszystkim kobietom taki dotyk przeszkadza. Są ciężarne, które nie widzą problemu z dotykaniem brzucha i całą sytuację odczytują jako miły gest, wyrażający radość i chęć nawiązania kontaktu z dzieckiem - dodaje. Ręce przy sobieWarto pamiętać, że na dotykanie ciążowego brzucha nie trzeba się zgadzać. Każda mama może powiedzieć, że nie podoba jej się takie zachowanie lub wręcz przeciwnie, potwierdzić, że sprawia jej to Kwestia stawiania granic jest sprawą indywidualną. Najskuteczniejszą strategią zaznaczania granic jest jasny i bezpośredni komunikat informujący o dyskomforcie, jaki odczuwa kobieta podczas dotykania jej brzucha bez pozwolenia. Bywa jednak, że niektórym kobietom trudno zdobyć się na otwarte zachowania asertywne i wybierają inne formy uniknięcia niechcianego dotyku, np. nosząc ubrania z napisem "Nie dotykaj mojego brzucha!", "Tak, jestem w ciąży. Nie, nie możesz dotknąć mojego brzucha." - mówi psycholog. "Nie dotykaj brzuszka dziecko śpi"Takie rozwiązanie ciężarnym zaproponowała również Sylwia Zaręba-Gierz. Blogerka zaprojektowała minimalistyczne koszulki dla przyszłych mamusiek. Coś, czego sama szukała i Kiedy zaszłam w ciążę koleżanki powiedziały mi: Sylwia przygotuj się na to, że ludzie będą dotykać cię po brzuszku... Byłam w szoku! Jak to możliwe. Przecież brzuszek to jest taka sama część ciała jak wszystkie inne. Nikt obcy nie dotyka naszej twarzy. 35-40 centymetrów to jest granica naszej intymności, jak ktoś obcy ją przekracza, to czujemy się niekomfortowo. Zaczęłam myśleć, co zrobić, żeby w delikatny sposób przekazać niektórym, że niekoniecznie mam na to ochotę. Oczywiście gdy robią to bliscy, to jest to bardzo przyjemne, co innego pani w kolejce do kasy czy daleki kolega. I właśnie tak powstała koszulka z napisem "Nie dotykaj brzuszka dziecko śpi" - projektem Sylwia wsparła mamy, które miały trochę mniej szczęścia w życiu. 5 zł ze sprzedaży każdej sztuki modelu Mimi Lulu Belly przekazuje na Dom Samotnej Matki. Please verify you are a human Access to this page has been denied because we believe you are using automation tools to browse the website. This may happen as a result of the following: Javascript is disabled or blocked by an extension (ad blockers for example) Your browser does not support cookies Please make sure that Javascript and cookies are enabled on your browser and that you are not blocking them from loading. Reference ID: #be12fd33-0dab-11ed-98eb-6f5543556f41

dotykanie brzucha w ciąży forum